Trochę o blogu

Wypadałoby się przedstawić, więc tak też uczynię.

Pracuję w pewnej dużej sieci handlowej w branży DIY, lub jak kto woli w markecie budowlanym. Jestem sprzedawcą na dziale dekoracje/oświetlenie ogród  dekoracje. Co to oznacza? Mianowicie, że sprzedaję lampy, farby, żarówki, wykładziny  narzędzia ogrodnicze, nawozy, ziemię, i chyba wszystko inne czego nie dostaniecie na żadnym innym dziale oraz, co oczywiste etc., etc. W każdym razie jest tego sporo. Poza tym prywatnie interesuję się różnymi dziedzinami życia. Jakimi? Tego jest jeszcze bardziej mnogo, więcej nawet niż art. które sprzedaję.

Muszę jeszcze nadmienić co robiłem wcześniej, niż się tutaj, w markecie, na służbę nająłem (taa, bo to służba jest za psie pieniądze, ale lubię pracę z ludźmi i tak już zostało). Do rzeczy:

  • projektowanie i budowa sieci IT w sektorze SOHO;
  • administracja systemami IT;
  • programowanie dla Windows;
  • webmastering;
  • obsługa klienta B2B;
  • serwisowanie urządzeń techniki komputerowej (kurde co za nazwa);
  • “układanie elektryki”;
  • spawanie (TIG, MIG-MAG);
  • etc, etc, etc.

O czym blog traktuje?

Zawartość tego bloga oscylować ma, z założenia, wokół spraw, które mnie interesują. O tym co dzieje się wokół mnie, i we mnie. Pojawią się wpisy o tematyce z nauk ścisłych i czasem tych humanistycznych, a nawet takie, które nauka wyśmiewa.

Dlaczego mam to czytać?

Jest to mój pierwszy blog, ale nie pierwszy kontakt ze słowem pisanym. Z czasem wyrobię sobie jakiś styl, a do tego czasu może coś Cię zainteresuje… mam nadzieję.

Dlaczego nie vblog?

Bo nie mam ku temu dykcji, i ciężko by się mnie słuchało? Być może jest to jakiś powód. Inny jest taki, że na razie nie mam czym nagrywać. Może kiedyś.

Skąd żarówka jako motyw przewodni?

Stąd się żarówka wzięła, że będę się z Tobą dzielił pomysłami, przemyśleniami. Po drugie dla tego, że przyświeca mi cel pisania o świetle, prądzie, technice ogólnie.

Pozdrawiam
Krzysiek 😀

Jeden komentarz do “Trochę o blogu

  1. Jesteś mistrz! Jestem młody, dopiero co zaczynam swoją przygodę z prądem. Pracuje od kilku miesięcy na liniach napowietrznych w pogotowiu oświetlenia ulic, wieczorami studiuje Twój blog. Wierzę, że dzięki zawartym tu informacja wzbogace swoją wiedzę i wdroże ją w prace codzienną. Dziękuję !

Skomentuj Mario Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *